BP Piastów Jakuszyce - jeden z najbardziej znanych Biegów Górskich w Polsce...

Rozmowa z nadleśniczym ze Szklarskiej Poręby Jerzym Majdanem

Rozmowa z Jerzym Majdanem, nadleśniczym Nadleśnictwa Szklarska Poręba


- Co jest głównym celem działania Nadleśnictwa Szklarska Poręba?

- Utrzymanie trwałości lasu. Las jest własnością skarbu państwa, czyli nas wszystkich. Wbrew temu, co się sądzi i powiela, także w mediach, celem Lasów Państwowych nie jest komercyjna wycinka drzew i sprzedaż drewna. Dla mnie słowo wycinka jest wulgarne, bo wycinka to usuwanie drzewostanu w jakimś miejscu, by powstało w nim coś innego, na przykład apartamentowce. Lasy Państwowe się tym nie zajmują.

- Ale drewno przecież pozyskujecie?

- Dodatkowo naszym zadaniem jest pozyskanie surowca drzewnego, co jest także istotne. Ludzie potrzebują przecież drewna od symbolicznej kołyski do nieuniknionej trumny. Naszym zadaniem jest również udostępnianie lasu dla potrzeb społecznych. To że zarządzamy lasami, nie oznacza, że jesteśmy ich właścicielami. Od nas wszystkich zależy, w jaki sposób z tego bogactwa, jakim władają Lasy Państwowe, będziemy korzystać.

- Ludzie wędrując po lasach widzą bardzo inwazyjne szlaki zrywkowe. Kochają las, bolą ich takie widoki. Stąd bierze się krytyka z ich strony. Co decyduje o tym, że roboty leśne wykonują wielkie maszyny, a nie drwale z końmi?

- Rynek pracy i ekonomia. Mechanizacja odciska swoje piętno także w lesie. Kiedyś drewno było ładowane na pojazdy przez robotników, a teraz nikt już nie chce wykonywać tego zajęcia. Zostało przejęte przez operatora, który siedząc w kabinie maszyny steruje chwytakiem. Mniej jest też drwali i koni do zrywki. Czy wykorzystywanie konia w tej ciężkiej pracy było ekologiczne i przyjazne dla lasu i dla konia? To dyskusyjne. Faktem jest, że konie zostały zastąpione przez maszyny. Jeśli chodzi o drwali, to mało kto decyduje się na tę pracę – na wyciskanie z siebie siódmych potów w trudnym terenie leśnym i górskim, w zmiennych warunkach pogodowych.

- Może Wasze plany pozyskiwanie drewna są zbyt duże i stąd bierze się potem wrażenie leśnych turystów, że eksploatacja lasu prowadzona jest na zbyt dużą skalę?

- Tak, plany zakładają pozyskiwanie drewna na dużą skalę, ale wynika to z bogactwa zasobów. Przytoczę parę liczb z Nadleśnictwa Szklarska Poręba, ale pod względem proporcji są one zbliżone w całych Lasach Państwowych. Gospodarujemy w okresach dziesięcioletnich, zgodnie z planami urządzania lasu, określającym nasze główne zadania. Podstawą jest inwentaryzacja zasobów drzewnych. Nas obowiązuje plan na lata 2019-28. Zasoby drzewne zinwentaryzowane na początku tego okresu to 4 miliony 90 tysięcy metrów sześciennych, na powierzchni 14500 hektarów Nadleśnictwa Szklarska Poręba. W trakcie tych 10 lat mamy do pozyskania dla potrzeb gospodarczych 813 tysięcy metrów sześciennych drewna, czyli średniorocznie około 81 tysięcy 300 metrów sześciennych. Pytanie, jaka będzie zasobność na zakończenie tego okresu, czyli 31 grudnia 2023 roku?

- Czyli odnowicie las?

- Otóż ta zasobność wzrośnie o 328 tysięcy metrów sześciennych drewna i będzie wynosić cztery miliony czterysta osiemnaście tysięcy metrów sześciennych. Taki będzie wzrost pomimo pozyskania drewna. Te liczby dowodzą, jak bardzo – w powszechnym ujęciu – nie doceniana jest siła przyrody, corocznie odkładająca przyrost słoja drewna na każdym drzewie. Z tej masy, która się odkłada, pobieramy co roku około 75 procent. Jeśli porównamy to do lokaty bankowej, nawet nie konsumujemy odsetek. Jedynie część odsetek pobieramy, a kapitał zasadniczy się powiększa, by w kolejnych latach procentować już od większej wartości. Trzeba też zwrócić uwagę, że każdy z nas, kupując gazetę, książkę, czy mebel, niejako płaci za to, by te drzewa wyciąć, przetworzyć w produkt i w takiej formie dostarczyć do konsumenta. Proszę się nie obawiać, nie robimy nic złego kupując taki produkt, pod warunkiem, że drzewa, z których on powstał, zostały pozyskane w wyniku gospodarki Lasów Państwowych. Można byłoby oczywiście sprowadzić drewno z innych kierunków, ale wtedy nie byłoby pewności, że te zasoby są odnawiane. Lesistość w granicach Polski od 1945 roku wzrosła z 21 do 30 procent. I nadal wzrasta.

- Jeśli chodzi o udostępnianie lasu, to zdaniem tysięcy narciarzy biegowych trasy na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba są godne ochrony, gdyż tworzą jedyny taki ośrodek w Polsce, a niestety są zadeptywane przez pieszych, których obecność w tak wielkiej liczbie, jak to się dzieje, rodzi niebezpieczne sytuacje. Gdyby Pan miał pełną władzę na tym terenie, jakie decyzje by Pan podjął w tej sprawie?

- Nie chcę stawiać się w takiej hipotetycznej sytuacji. Byłoby to pewnie jeszcze trudniejsze, niż rozwiązanie problemu w sytuacji, która panuje obecnie. Uzupełnię, że mamy do czynienia rzeczywiście z wyjątkowym miejscem. Decyduje o tym długi czas zalegania pokrywy śnieżnej, jak i bogactwo życia przyrodniczego, rzeźby terenu, geologiczne, wartości kulturowe. Zjawiska te stanowią magnes, który przyciąga miłośników różnych form aktywności – zabytków, geologii, przyrody, sportu, rekreacji. W tak bogatym terenie udostępnianie go ma charakter wielopłaszczyznowy, czyli mamy szlaki piesze, wyznaczone trasy rowerowe i singltracki, mamy szlak konny, trasy narciarstwa zjazdowego również, w tym wszystkim funkcjonuje sieć schronisk, liczne zabytki architektoniczne, techniczne… To naprawdę wielkie bogactwo. Sztuką jest próbować zaspokoić potrzeby różnych grup społecznych w taki sposób, by każdy z przyjemnością odwiedzał te tereny, podziwiał je, a jednocześnie nie dominował i nie ograniczał korzystania z nich przez innych. Cały czas wracam do wzajemnego szacunku i podstawowej tolerancji jednych grup dla drugich.

- Sam biegam i chodzę dużo bez nart, więc doskonale rozumiem punkt widzenia turystów pieszych. Różnica polega na tym, że Jakuszyce jako ośrodek narciarstwa biegowego są jedynym takim miejscem w Polsce, podczas gdy równie atrakcyjnych szlaków pieszych można znaleźć mnóstwo. Nadleśnictwo zajmuje się też ochroną przyrody.

- Zajmujemy się ochroną ekosystemów, po to między innymi, by szereg cennych, chronionych gatunków nadal mogło żyć. Charakterystycznym, choć przez niektórych niedocenianym gatunkiem, jest cietrzew. Jego ochrona powoduje pewne ograniczenia wykorzystywania tego terenu w inny sposób. Nie zgadzam się z próbami marginalizacji tego gatunku. Jest tu jedna z ostatnich w Polsce dzikich populacji tego ptaka. Jego liczebność w ostatnich latach spada, więc staramy się zasilać dziką populację cietrzewia ptakami wsiedlanymi. Z taką nadzieją w minionym czteroleciu wypuściliśmy do środowiska w Górach Izerskich 150 ptaków. Trzeba też zapewnić cietrzewiowi spokój, by mógł się rozwijać i po prostu żyć, a z tym, biorąc pod uwagę rosnące potrzeby sportowo-rekreacyjno-turystyczne społeczeństwa, jest coraz trudniej.

- Ale przecież przyroda jest czymś niebywale dynamicznym, zmienia się, gatunki potrafią się przystosować.

- Nie wszystkie. Cietrzew akurat nie jest oportunistą, to gatunek pierwotny. Monitorujemy je, więc widzimy, że przeżywalność cietrzewi wyposażonych w nadajniki wynosi od kilku tygodni do paru miesięcy. Nie uczestniczy nawet w kwietniowych czy marcowych tokach. Zbieramy materiał genetyczny, by ocenić, czy wpuszczenie ptaków do środowiska ma jakiś wpływ na rozród gatunku. Na razie jednoznacznych dowodów na to nie mamy.

- Obserwując świat izerskiej przyrody na przestrzeni wielu lat, gdy równocześnie rozwijało się tu narciarstwo biegowe, doskonale widać, jak bardzo ta przyroda w tym okresie rozkwitła. Fascynujący jest kwiecień, gdy biegaczy narciarskich jest mniej, na trasach widać ślady zwierząt, a na paru trasach narciarzom towarzyszy oszałamiający śpiew ptaków.

- Mamy w pamięci obumieranie lasów izerskich w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Trzeba było je odbudowywać i to – po wielu latach pracy – udało się.

Rozmawiał: Leszek Kosiorowski

Rozmowa z Jerzym Majdanem ukazała się w Roczniku Biegu Piastów 2022, który jest dostępny tutaj: rocznik 2022

 

KONTAKT

Bieg Piastów

ul. Jakuszyce 8

58-580 Szklarska Poręba

Tel.: 75 717 33 38

biuro@bieg-piastow.pl

zawodnicy@bieg-piastow.pl

KRS 0000102760

map
design by : LEMONPIXEL.pl