Zagospodarowanie kopalni jako atrakcji turystycznej, z wykorzystaniem jej walorów krajobrazowych i geologicznych, z noclegami i gastronomią, zadeklarował na dzisiejszym spotkaniu z nami właściciel Kopalni Stanisław w Górach Izerskich Henryk Łożyński.
Chce wybudować kolej linową na kopalnię z Rozdroża Izerskiego, do którego sięga teren będący jego własnością. Ma nadzieję, że dzięki temu biegacze narciarscy będą mogli zaczynać swoje treningi i wycieczki od kopalni. Nie chce niszczyć naszych tras, ratrakowanych zimą, samochodami. Podczas budowy infrastruktury turystycznej zamierza wykorzystywać do transportu Dolny Dukt i drogę z Rozdroża pod Cichą Równią na kopalnię. Ma prawo do korzystania z niej od 1 maja do końca października.
Henryk Łożyński zapewnił, że chce wpasować się z nową funkcją kopalni w kontekst tego, co dzieje się w Górach Izerskich pod względem turystycznym i sportowym. Zdaje sobie sprawę, że musi pokonać wiele przeszkód formalnych i sporo zainwestować, ale jest na to gotowy. Liczy na współpracę z Biegiem Piastów, na nasze rady i dzielenie się wiedzą o naszym regionie i ruchu turystycznym.
Skoro stawia m. in. na narciarstwo biegowe, może na nas liczyć, tym bardziej, że wykorzystanie Rozdroża Izerskiego z kolejką na kopalnię byłoby dużą szansą na zmniejszenie tłoku na drodze dojazdowej do Jakuszycach, jak również w samych Jakuszycach. Byłaby to szeroka brama do narciarskich tras biegowych Biegu Piastów z zupełnie innej strony, niż Jakuszyce.
Na zdjęciu kopalniany kanion, który Henryk Łożyński chce wykorzystać turystycznie.